Makaroniki z dyniowo – pomarańczowym kremem maślanym i żelką gruszkową

Intensywne kolory i wyraziste smaki. Obok tych makaroników nie da się przejść obojętnie. Główną rolę gra tu krem maślany na bazie konfitury z dyni i pomarańczy, wzbogacony cynamonem. Towarzyszy mu żelka gruszkowa z kawałkami owoców. Całość otulona jest warstwą pomarańczowej czekolady. Brzmi nieziemsko i smakuje tak samo.

Jeśli chcesz upiec makaroniki, zapraszam Cię do moich dwóch bardzo szczegółowych artykułów na ich temat. Makaroniki na bezie francuskiej i makaroniki na bezie włoskiej. Poniżej znajdziesz przepisy na krem i żelkę.

Przepis na przełożenie 25 makaroników (50 połówek)

Żelka gruszkowa

Składniki:

100 g gruszki pokrojonej w bardzo drobna kostkę (3 – 4 mm)

20 g syropu glukozowego

5 g soku z cytryny

3 g pektyny NH

10 g cukru

Sposób przygotowania:

W rondelku umieść: pokrojoną gruszkę, syrop glukozowy i sok z cytryny. Gotuj pod przykryciem do momentu aż gruszka będzie miękka. Wskazówka Ady: gruszka powinna zachować kształt kostki, nie rozgotuj jej. Sprawdzaj twardość gruszki od czasu do czasu.

W misce połącz pektynę z cukrem. Dokładnie wymieszaj.

Zdejmij rondelek z gruszkami z płyty grzewczej. Stopniowo dodaj cukier z pektyną do gruszek. Cały czas energicznie mieszaj całość rózgą. Po dodaniu cukru z pektyna, odstaw rondelek na płytę. Doprowadź do wrzenia. Gotuj kolejną minutę.

Żelkę umieść w rękawie cukierniczym.

Konfitura dyniowo – pomarańczowa

Składniki:

1 kg dyni (obranej i pokrojonej w kostkę 4 cm x 4 cm)

4 pomarańcze

15 ml soku z cytryny

500 g cukru

20 g imbiru (w jednym kawałku)

Kawałki dyni umieść w garnku. Zalej wodą. Woda powinna w całości przykryć dynię. Gotuj przez 30 minut.

Obieraczką obierz pomarańcze ze skórki. Zrób to w ten sposób aby skórka była bez białej części. Następnie posiekaj skórkę. Umieść ją w rondelku z wodą i dwoma łyżkami cukru. Podgrzewaj przez kwadrans. Następnie wyrzuć skórki na sitko i przepłucz zimną wodą. Wskazówka Ady: w ten sposób pozbywasz się toksyn, które przedostały się ze skórki pomarańczy do wody, podczas gotowania.

Dodaj cukier i skórkę z pomarańczy do dyni. Gotuj na małym ogniu. Mieszaj od czasu do czasu. Wskazówka Ady: lubię konfitury, które są gęste. Dlatego gotowanie zajmuje mi około 2 godziny. Jeśli lubisz kiedy konfitura jest rzadsza, zakończ gotowanie wcześniej.

Dyniowo – pomarańczowy krem maślany

Składniki:

100 g bezy włoskiej (przepis znajdziesz tutaj)

100 g konfitury dyniowo – pomarańczowej

100 g masła 82% tłuszczu

5 g cynamonu

Do dekoracji:

200 g pomarańczowej czekolady Callebaut

Sposób przygotowania:

Zblenduj konfiturę. Jeśli zależy Ci na uzyskaniu gładkiego kremu, konfiturę przetrzyj przez sitko. Odsącz sok.

Bezę umieść w misce bądź w czaszy miksera. Na średnich obrotach (z końcówką „rózga”), stopniowo dodaj masło, pokrojone na kostki. Zanim dodasz kolejną partię masła, sprawdź czy poprzednia połączyła się z bezą. Zwiększ obroty na wysokie. Ubijaj całość do uzyskania kremowej masy. U mnie trwa to zazwyczaj około 3 minuty (od momentu dodania całej ilości masła do bezy). Wskazówka Ady: masło wyjmij z lodówki godzinę przed dodaniem do bezy. Masło powinno mieć temperaturę pokojową, powinno być miękkie ale nadal trzymać formę.

Do puszystego kremu maślanego dodaj cynamon i konfiturę. Ubijaj do połączenia. Krem umieść w rękawie cukierniczym, z okrągłą końcówką Ø 8 mm.

Przygotuj makaroniki do szprycowania. Dobierz je w pary, połóż obok siebie, środkiem do góry.

Wyszprycuj krem maślany na jedną połówkę makaronika. Następnie w środek kremu maślanego wbij końcówkę worka, z żelką gruszkową. Wyciśnij żelkę, do momentu, aż będzie wypływać na wierzch kremu. Drugą połówkę połóż na kremie i żelce. Przycisnij, w taki sposób aby krem równomiernie rozszedł się po bokach. Wskazówka Ady: wyszprycuj taką ilość kremu aby nie wychodził poza makaronik.

Makaroniki umieść w pojemniku i schowaj w lodówce na godzinę.

Kiedy makaroniki są schłodzone, rozpuść czekoladę w mikrofalówce. Wskazówka Ady: rozpuszczaj czekoladę tak aby jej nie zagotować. Mieszaj co 15 sekund.

Zamocz połowę makaronika w rozpuszczonej czekoladzie. Nadmiar czekolady zbierz palcem. Makaronik odłóż na kratkę. Kiedy czekolada stężeje, makaroniki odłóż do pudełka.

Odstaw zabezpieczone makaroniki (ja chowam je do pojemnika plastikowego) do lodówki na co najmniej 12 godzin. W tym czasie makaroniki „dojrzewają”. Co oznacza, że krem nawilża ciasteczka. Dzięki temu są miękkie i delikatne.

Makaroniki możesz zamrozić, do miesiąca.

smacznego!

Polub mnie na Instagramie. Filmiki instruktażowe znajdziesz właśnie tam.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *