Makaroniki „Mikołajki” skradły moje serce. Wyglądają przeuroczo i idealnie wpasowują się w klimat świąt. Z kremem kawowym smakują wyśmienicie. Pokażę Wam jak przyrządzić krem i udekorować makaroniki. Podobną dekorację możecie wykonać na kruchych ciasteczkach bądź pierniczkach.
Jeśli chcesz upiec makaroniki, zapraszam Cię do moich dwóch bardzo szczegółowych artykułów na ich temat. Makaroniki na bezie francuskiej i makaroniki na bezie włoskiej.
Krem kawowy
Składniki
50 g śmietanki 35%
50 g espresso
10 g syropu glukozowego
150 g białej czekolady
8 g masła kakaowego
10 g masła 82%
Wskazówka Ady: Syrop glukozowy możesz zastąpić miodem. Masło kakaowe większą ilością białej czekolady.
Sposób przygotowania
- Śmietankę, espresso i syrop glukozowy zagotować.
- Białą czekoladę posiekać. Umieścić w misce razem z masłem kakaowym.
- Wylać gorącą śmietankę na czekoladę. Odczekać 3 minuty. Zblendować.
- Do kremu dodać masło. Zblendować.
- Krem zabezpieczyć folią. Odstawić do lodówki na co najmniej 6 godzin.
- Przed użyciem krem należy przemieszać. Wskazówka Ady: zazwyczaj robię to blenderem.
Makaroniki dekoruję lukrem zrobionym z gotowej mieszanki firmy l’epicerie du chef.
Potrzebujesz lukru w dwóch kolorach: białym i brązowym.
- Biały lukier do brody powinien być gęsty. Kropeczki nie powinny się rozpływać, inaczej wszystko zleje się w jedną całość. Nie uzyskasz przez to chropowatej struktury. Z tego samego lukru wykonane są klamry do paska.
- Brązowy lukier powinien być rzadszy od białego. Pasek wygląda najlepiej jak jest gładki. Do tego potrzebujemy lukru, który ładnie się ze sobą połączy.
Przygotuj oba kolory. Teraz możesz przystąpić do lukrowania.
Dobierz makaroniki w pary. Na jednej połówce z każdej pary będziesz lukrować brodę i pasek.
Zacznij lukrowanie od paska. Najpierw zrób dwie pionowe linie, które wyznaczą szerokość paska. Następnie wypełnij przestrzeń pomiędzy nimi równoległymi paskami lukru. Staraj się, aby paski były jak najbliżej siebie. Następnie weź wykałaczkę i wyrównaj lukier. Powtórz czynność na pozostałych połówkach.
Kiedy skończysz, zacznij lukrować brodę. Najpierw kropeczkami wyznacz jej granicę. Następnie wypełnij kształt małymi kropeczkami. Lukruj tak aby nie powstały luki pomiędzy kropeczkami.
Odłóż makaroniki do wysuszenia.
Przygotuj szablon do klamr. Potrzebujesz: papieru do pieczenia, ołówka i linijki. Zmierz szerokość paska i dostosuj do niego wymiary klamry. Odrysuj kształt klamry na papierze, w odpowiedniej ilości. Wskazówka Ady: moja klamerka ma wymiary 1,5 cm x 1,5 cm.
Białym lukrem maluj po narysowanym wcześniej kształcie. Zrób trzy okrążenia. Wyrównaj lukier wykałaczką.
Odstaw klamry do wysuszenia, na kilka godzin.
Kiedy klamry są suche, możesz pomalować je na złoto. Użyłam do tego barwnika w spreju.
Pomalowane klamry przyklej klejem spożywczym do wysuszonych pasków.
Przygotuj makaroniki do szprycowania. Makaroniki dobrane w pary połóż obok siebie. Wyszprycuj krem krem kawowy na jedną połówkę makaronika. Drugą połówkę połóż na kremie. Przyciśnij w taki sposób aby krem równomiernie rozszedł się po bokach. Wskazówka Ady: wyszprycuj taką ilość kremu aby nie wychodził poza makaronik.
Odstaw zabezpieczone makaroniki (ja chowam je do pojemnika plastikowego) do lodówki na co najmniej 12 godzin. W tym czasie makaroniki „dojrzewają”. Co oznacza, że krem nawilża ciasteczka. Dzięki temu są miękkie i delikatne.
Makaroniki możesz zamrozić, do miesiąca.