Makaroniki “maliny” wywołują efekt WOW. Jednak ich zrobienie jest czasochłonne. Zaplanuj tak pracę, aby mieć godzinę na ich wyklejanie. Crispearls z firmy Mona Lisa chrupią, dzięki temu makaroniki są niezwykłe i zaskakujące. Krem, który do nich przyrządziłam, to krem z czarnej porzeczki. Jest intensywnie owocowy, z lekkim posmakiem białej czekolady.
Jeśli chcesz upiec makaroniki, zapraszam Cię do moich dwóch bardzo szczegółowych artykułów na ich temat. Makaroniki na bezie francuskiej i makaroniki na bezie włoskiej.
Krem czarna porzeczka
Składniki:
50 g śmietanki 36%
100 g purée z czarnej porzeczki
15 g glukozy w syropie
150 g białej czekolady
łyżeczka pasty waniliowej
Sposób przygotowania:
Używam gotowego purée. Jeśli nie masz do niego dostępu, przygotuj purée z mrożonych porzeczek. Owoce zmiel blenderem. Wskazówka Ady: purée zawsze przygotowuję w Thermomixie. Następnie zmielone porzeczki umieść w rondelku. Zagotuj. Aby pozbyć się skórek, przetrzyj purée przez sitko.
W rondelku podgrzej śmietankę razem z purée, syropem glukozowym i pastą waniliową. Nie zagotuj mieszanki! Maksymalna temperatura to 80°C.
Ciepłą miksturę wylej na posiekaną czekoladę. Odczekaj minutę. Następnie zblenduj, do uzyskania gładkiej konsystencji.
Zabezpiecz folią na powierzchni i odstaw do krystalizacji w temperaturze 15°C. Potrwa to kilka godzin.
Ozdabianie makaroników
Składniki:
100 g czekolady Wskazówka Ady: możesz użyć dowolnej czekolady, ja użyłam truskawkowej
Crispearls Mona Lisa – możesz użyć dowolnego smaku, użyłam tych pokrytych czekoladą ruby
Makaroniki dobierz w pary. Połóż na macie silikonowej.
Czekoladę roztop w kąpieli wodnej bądź w mikrofalówce. Następnie przełóż ją do rękawa cukierniczego. Nanieś czekoladę na jedną połówkę z pary. Połóż chrupiące kulki na czekoladę. Układaj je ściśle tak, żeby pokryć całą powierzchnię makaronika. Powtórz czynność na pozostałych połówkach. Następnie przełóż połówki z kulkami do pojemnika i odstaw do zamrażarki na kilka godzin. Po wyjęciu z zamrażarki pomaluj połówki z kulkami zamszem w sprayu. Wskazówka Ady: użyłam zamszu marki Silikomart w kolorze wiśniowym.
Tak przygotowane makaroniki można wypełnić kremem. Wyszprycuj krem na jedną połówkę makaronika. Drugą połówkę połóż na kremie. Przyciśnij w taki sposób, aby krem równomiernie rozszedł się po bokach. Wskazówka Ady: wyszprycuj taką ilość kremu, aby nie wychodził poza makaronik.
Odstaw zabezpieczone makaroniki (ja chowam je do pojemnika plastikowego) do lodówki na co najmniej 12 godzin. W tym czasie makaroniki „dojrzewają”, co oznacza, że krem nawilża ciasteczka. Dzięki temu są miękkie i delikatne.
Makaroniki możesz zamrozić, do miesiąca.