Jednym z pierwowzorów crème brûlée jest krem kataloński. Jego historia sięga XVI-wiecznej Hiszpanii, gdzie był podawany w dzień Św. Jana razem z marcepanowymi ciasteczkami. Była to wersja bez chrupiącej cukrowej warstwy. Inne źródła wskazują na Wielką Brytanię i burnt cream jako początek historii crème brûlée.
Pierwszy przepis na crème brûlée (pod nazwą krem kataloński) pojawił się w 1691 roku w Le Nouveau Cuisinier royal and bourgeois. W tym przepisie krem zawierał już karmelizowaną warstwę z cukru.
To, że dzisiaj ten deser nazywamy crème brûlée, a nie krem kataloński, jest zasługą restauratora Sirio Maccioni. Zakochał się w kremie podczas podróży do Hiszpanii. Po powrocie do Nowego Jorku wprowadził krem do menu pod nazwą Crème Brûlée Sirio Maccioni. Tak zostało do dziś!
Moja wersja crème brûlée jest wyjątkowa, dzięki ilości żółtek w niej zawartej. Pamiętaj, że białka możesz wykorzystać do zrobienia makaroników bądź bezy Pavlova.
Do crème brûlée przygotowałam namelakę kawową. Ten deser idealnie smakuje także z lodami.
Crème brûlée
4 porcje
Składniki:
250 g śmietanki 30-36%
100 g żółtek
35 g cukru
laska wanilii bądź łyżeczka pasty waniliowej
Sposób przygotowania:
Ustaw piekarnik na 110°C, tryb GÓRA – DÓŁ. Przygotuj głębszą blaszkę. Crème brûlée pieczesz w foremkach żaroodpornych. Ja użyłam foremek w kształcie muszli, firmy Pyrex. Napełnij blaszkę wodą do wysokości 2/3 foremek, w których pieczesz crème brûlée.
Śmietankę z wanilią zagotuj. Jeśli używasz laski wanilii, rozkrój ją wzdłuż. Następnie nożem zbierz ziarnka wanilii z wnętrza laski, umieść je w garnku ze śmietanką. Do garnka włóż też laskę wanilii. Gotuj wszystko razem, następnie wyjmij laskę ze śmietanki.
W misce umieść żółtka z cukrem. Wymieszaj dokładnie.
Następnie wlej część gotującej się śmietanki do jajecznej mikstury, nieustannie mieszaj rózgą. W ten sposób hartujesz jaja – unikniesz dzięki temu zrobienia jajecznicy. Wlej resztę śmietanki, wymieszaj dokładnie.
Napełnij foremki crème brûlée, a następnie włóż je do blaszki z wodą. Piecz przez 50 minut. Gotowy crème brûlée powinien się trząść, kiedy wyjmujesz go z piekarnika. Nie przepiecz kremu – wtedy straci cały swój blask. Krem zabezpiecz folią i odstaw do lodówki na co najmniej 6 godzin.
Namelaka kawowa
Składniki:
40 ml kawy (użyłam espresso)
20 g śmietanki A 36%
1 listek żelatyny
100 g śmietanki B 36%
100 g białej czekolady
Sposób przygotowania:
Czekoladę posiekaj. Przełóż do miski bądź pojemnika.
Żelatynę namocz w zimnej wodzie i odstaw do lodówki na 15 minut.
Kawę i śmietankę A zagotuj. Następnie dodaj odsączoną żelatynę. Wymieszaj. Mieszankę wlej na posiekaną czekoladę. Zblenduj do połączenia składników.
Dodaj śmietankę B. Zblenduj. Zabezpiecz folią na powierzchni i odstaw do lodówki na 12 godzin.
Sposób podania
Na crème brûlée wysyp równą warstwę brązowego cukru. Następnie skarmelizuj cukier palnikiem gazowym. Na chrupiącą cukrową warstwę połóż odrobinę kawowej namelaki.
Crème brûlée przechowuj w lodówce do 5 dni (bez cukrowej warstwy). Posyp cukrem i karmelizuj bezpośrednio przed podaniem.
2 Responses
Mam pytanie odnośnie ilości śmietanki w namelace.
20 śmietanki A 36%
100 g śmietanki B 36%
Śmietanki A należy dodać 20g?
tak, jest. Już poprawiam:)