Czekoladowe korpusy makaronikowe dzisiaj występują z kokosowym kremem i prażonymi migdałami. Wiem, że ciężko jest uzyskać intensywnie kokosowy smak, jak nie posiadasz puree kokosowego w domu. Dzisiaj zdradzę Ci trik, jak wzmocnić smak kokosa w kremie. Prażenie płatków kokosa wydobywa z nich wszystko, co najlepsze!
Jeśli chcesz upiec czekoladowe makaroniki, zapraszam Cię do mojego bardzo szczegółowego artykułu na ich temat.
Krem kokosowy Rafaello
Składniki:
30 g płatków kokosowych
190 g białej czekolady 33%
30 g mleczka kokosowego
140 g śmietanki kokosowej
7 g syropu glukozowego
10 g oleju kokosowego
Sposób przygotowania:
Na patelni upraż płatki kokosowe na złoty kolor. Wystudź. Przełóż do blendera i zmiel na pył. Dodaj olej kokosowy. Blenduj do momentu, aż powstanie pasta.
Podgrzej: śmietankę, mleczko i syrop glukozowy. Nie zagotuj mikstury, maksymalna temperatura to 80°C.
Posiekaj białą czekoladę. Wylej gorącą śmietankę na czekoladę. Odczekaj 3 minuty. Zblenduj.
Do kremu dodaj pastę kokosową (uprażone płatki z olejem). Zblenduj.
Krem zabezpiecz folią „w kontakcie”. Odstaw do lodówki na co najmniej 6 godzin.
Przed użyciem krem należy przemieszać. Wskazówka Ady: Zazwyczaj robię to blenderem.
Dekorowanie makaroników
Makaroniki dobierz w pary. Połóż na macie silikonowej. Obok połóż kratkę, a pod nią folię.
Maczaj jedną połówkę z pary w czekoladzie. Zanurzaj w ten sposób, aby zewnętrza część makaronika była równo pokryta czekoladą ze wszystkich stron. Odłóż. Poczekaj, aż czekolada stężeje.
Roztop białą czekoladę w mikrofalówce. Część połówek z makaronikami zanurz w białej czekoladzie. Zrób to w ten sposób, żeby czekolada gorzka była nadal widoczna po bokach. Część z białej czekolady jest mniejsza niż z ciemnej. Posyp białą czekoladę wiórkami kokosowymi. Odłóż do stężenia.
Kiedy czekolada stężeje, niewielkim nożem zrób rowki na miej. Zarówno na połówkach z samą gorzką czekoladą, jak i na tych z obiema rodzajami czekolad.
Tak przygotowane makaroniki można wypełnić kremem. Wyszprycuj krem kokosowy na jedną połówkę makaronika. Posyp krem pokrojonymi uprażonymi migdałami. Drugą połówkę połóż na kremie. Przyciśnij w taki sposób, aby krem równomiernie rozszedł się po bokach. Wskazówka Ady: Wyszprycuj taką ilość kremu, aby nie wychodził poza makaronik.
Odstaw zabezpieczone makaroniki (ja chowam je do pojemnika plastikowego) do lodówki na co najmniej 12 godzin. W tym czasie makaroniki „dojrzewają”. Co oznacza, że krem nawilża ciasteczka. Dzięki temu są miękkie i delikatne.
Makaroniki możesz zamrozić, do miesiąca.